środa, 22 października 2014

Im się należy szacunek

Wy co dom mieliście po lasach
Wy coście pomarli za naród swój
Wy co żyliście, w tych okropnych czasach
Szliście odważnie w bój.
Wyście już dawno drogę wybrali
Wyście wypięli dumnie swą pierś
To wy, za kraj żeście konali
Idąc swą drogą – przez śmierć
To Wam deszcz ołowiu rozdarł koszule
To Wam z ran czerwona płynęła krew
To nad Waszymi grobami, matki płakały czule
To z waszych piersi wybuchł wolności zew!
To Waszą krew  Ziemia wypiła
korzenie drzew sycąc nią
Waszą krew, dzieci, które zrodziła
O których nikt nie wie, gdzie teraz są
Gdzie ich mogiły,
Gdzie legli i śpią...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz